
„Człowiek z bursztynu”
Od czasu, kiedy moja siostra Renata podarowała mi pierwszy bursztyn, a było to piękne bursztynowe serce, zakochałam się w tym kamieniu i odkryłam jego piękno, które w sobie kryje od 40 milionów lat. Tak zaczęła się moja przygoda z bursztynem.
Odkryłam właściwości lecznicze tego szlachetnego kamienia, które na brzeg wyrzucają fale Bałtyku. Popularnie zwane „nasze złoto” pomaga między innymi w chorobach gardła. Jest również „kamieniem szczęścia” i ma oprócz właściwości leczniczych również znaczenie w obrzędowości religijnej – jest stosowany jako kadzidło w czasie uroczystości kościelnych. Jego wonny zapach przypomina nam o obecności Boga i adorowaniu Go w dziękczynieniu za otrzymane dobra, które dla nas stworzył. Można też poznać piękny wachlarz kolorów bursztynów, które spotyka się dziś w polskim jubilerstwie i łączy z innymi szlachetnymi kamieniami.
I tak poprzez moje zamiłowanie do bursztynu udało mi się poznać wybitną postać – „Człowieka z bursztynu, żelaza, marmuru” – Pana Tomasza Ołdziejewskiego, zdobywcę dwóch rekordów Guinnessa w rzeźbie z jantaru. Jest On oddany całym sercem swemu rzemiosłu. A Jego niezwykła historia rozpoczyna się w warsztacie, w małej piwniczce, w której powstały pierwsze prace artystyczne. A dziś pan Tomasz posiada prestiżowy, elegancki salon z pracami autorskimi, które cieszą się popularnością na całym świecie. W Jego wyroby zaopatrują się sklepy jubilerskie, muzea i kościoły. Pan Tomasz Ołodziejewski – „Mistrz bursztynów” (pisane przez duże „M”), wybudował z prywatniej inicjatywy Arkę, którą będzie można podziwiać 28 IV w Muzeum Bursztynu w Gdańsku.
Dzięki poznaniu Pana Tomasza oraz rozmów o naszej wspólnej pasji udało się zdobyć za przysłowiową „złotówkę” dwie pozycje książkowe ich autorstwa z dedykacją oraz autografami artystów. Jedna z nich zostanie przekazana dla szkolnej biblioteki.
Za okazaną życzliwość oraz bezcenne prezenty serdecznie dziękuję w imieniu swoim oraz całej społeczności szkoły.
Katechetka: Dominika Morman- Tekiel